Na podstawie ujawnionych stenogramów zrobiłem prosty wykres wysokości samolotu w zależności od czasu. Czas każdego punktu na wykresie jest czasem "początku zdania" z tabeli stenogramu. Wybrałem i dodałem 8 punktów, które oznaczają początek danej wypowiedzi, komendy, odgłosu.
Nie wiem na ile ten stenogram jest wiarygodny, w końcu pierwsze informacje podawane przez Rosjan były takie, że ostatnimi słowami pilotów były słowa modlitwy, co słusznie zauważył pan Terlikowski (http://terlikowski.salon24.pl/189215,nie-tak-znowu-drobna-roznica)
Nie wiem czego mogło dotyczyć zdanie "W normie." ozn. jako "1" i przypisywana drugiemu pilotowi, ale ten przypis jest w nawiasie, więc rozumiem, że nie jest całkowicie pewne, kto go wypowiedział.
Przez 7,4 sekundy samolot znajdował się na wysokości 100m. Tłumaczenie, że to dzięki temu, że samolot leciał z tak odpowiednio dobraną poziomą prędkością do przodu i pionową prędkością zniżania, że przez to nie zmieniała się jego wysokość względem jaru, który stawał się coraz głębszy, nie uważam za słuszne, bo przecież piloci:
a) wiedząc o jarze, spodziewaliby się także, że kiedyś, jego głębokość by malała i uwzględnili by to (jest w stenogramach wypowiedź sugerująca, że piloci wiedzieli o jarze: 10:30:54,1 "Najgorsze tam jest, ze jest dziura, tam są chmury i wyszła mgła...")
b) nawet nie wiedząc o jarze zauważyliby, że coś jest nie w porządku z urządzeniem wskazującym wysokość, ponieważ samolot powienien opadać, a przyrządy wskazują stałą wysokość
Nie wiem czemu przez 7,4s samolot leciał na stałej wysokości, potem zaczął opadać.
Wieże podaje:
10:40:13,5 "4 na kursie i ścieżce" (samolot na wysokości między 400m a 300m)
10:40:26,6 "3 na kursie i ścieżce" (samolot na wysokosci ok. 250m, lub trochę poniżej)
10:40:31,2 "Reflektory włączcie" (ale przecież o 10:39:17,8 już załoga włączyła reflektory! W każdym razie o tej godzinie nawigator powiedział "Reflektory.", a o godzinie 10:39,20,6 dowódca załogi powiedział "Włączone i wypuszczone", więc co się dzieje?). (samolot może być trochę powyżej 200m)
10:40:38,7 "2 na kursie i ścieżce." ( w tym czasie samolot jest na wysokości między 150m a 100m)
Po tym po komunikacie od 10:40:41,3-10:40:48,7 czyli w przeciągu 7,4s, trzy razy podano, że samolot jest na wysokości 100m. Później zaczyna opadać i między 50 a 40 metrem wieża daje komunikat "Horyzont 101."
10:40:52,4: "Horyzont 101." (samolot jest na wysokości między 50m a 40m)
10:40:54,7: "Kontrola wysokości, horyzont" (samolot na wysokości między 30m a 20m)
Więc cały czas wieża podaje, że samolot jest na dobrym kursie, później w ostatniej chwili, a raczej już po niej, daje komendę horyzont.
Nie wiem, jak Polska mogła nie przejąć tego śledztwa, albo nie zarządać powołania międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy. Porażka.
------------------------
*edycja: chciałem zmienić sposób wyświetlania wykresu, ale jednak zostaję przy początkowym, dodałem identyfikacje rozmówcy
